Nie byłam pewna czy mi się spodoba. Bałam się, że ta książka będzie głupiutka, zupełnie dla dzieci. Zdziwiłam się już po pierwszych stronach. Okropny opis, jak mieszkańcy Protektoratu, przepełnieni i żalem smutkiem muszą co roku składać w ofierze najmłodsze dziecko z miasteczka...
Tego roku mieszkańcy jak zwykle zostawiają małą dziewczynkę na leśnej polanie, skąd ma ją zabrać zła wiedźma. Faktycznie zjawia się czarownica Xan, jak co roku zdziwiona tym ,że ludzie porzucają niemowlę w lesie zabie...
+10
Dodał:AxxxA Dodano:21 VI 2020 (ponad 4 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 136