Piękno i absurdy życia w byłych republikach Związku Radzieckiego: Turkmenistanie, Kazachstanie, Tadżykistanie, Kirgistanie i Uzbekistanie.
Znikające jezioro, meczet nieczynny z powodu braku prądu, muzeum pośrodku pustyni. W reportażu Eriki Fatland marmurowe miasta sąsiadują z wioskami złożonymi z paru lepianek, a bogactwo surowców naturalnych kontrastuje z ubóstwem ludzi. Autorka uczestniczyła między innymi w wyścigach konnych, kilku weselach i jednej sesji terapeutycznej u znachorki. A ponadto odbyła setki rozmów z mieszkcami pięciu byłych republik radzieckich w Azji Środkowej. W swojej podróży poszukiwała przede wszystkim "sowieckości" - piętna, które poprzedni system odcisznął na ludziach i krajobrazie. Fatland rzetelnie omawia kwestie ważne, a często bolesne i trudne. Opisuje spustoszenie środowiska przez rabunkową gospodarkę i losy jednostek, rodzin, a nawet całych narodów zniszczonych przez wojny, rewolucje i szaleństwo polityków. Pokazuje historię z perspektywy azjatyckiego nomady skrzywdzonego przez ZSRR.