Początek powieści wprowadza nas w „zwyczajne” życie w Osadzie. Umieściłam słowo zwyczajne w cudzysłów, ponieważ sposoby na przetrwanie w tych skrajnie niemożliwych warunkach wymagają ciężkiej pracy od rana do nocy. Ludzie jednak już do tego przywykli. Od poprzedniej części dojrzało kolejne pokolenie. Wszystko wydaje się trwać w ładzie. Mężczyźni wyruszają na łowy, młode panny zbierają węgiel, a żony i matki pielęgnują gospodarstwo. Nadal wyróżniamy zbieraczy, drwali, myśliwych. Po unicestwieniu...
00
Dodał:MonikaJ Dodano:11 XI 2016 (ponad 8 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 224