Salamina w wieku sześciu lat została adoptowana. Jej pochodzenie owiane jest tajemnicą ̵ nie wiadomo, kim byli jej rodzice ani gdzie się urodziła.
W dniu szesnastych urodzin okazuje się, że Salamina nie jest zwykłą nastolatką. Posiada niezwykłe moce, które będzie musiała nauczyć się kontrolować. Wszystko wyjaśni się podczas pobytu w szkole dla… postaci nadludzkich.
Kiedy było już ciemno i dobrze po dwudziestej, odprowadził mnie do pokoju. Zatrzymaliśmy się przed drzwiami. Przyjrzał mi się uważnie, lekko się uśmiechnął i prawie niezauważalnie zbliżył do mnie na tyle blisko, że czułam jego ciepło bijące od ciała i miętowy oddech na skórze.
Wzdrygnęłam się, a on zaśmiał.
– To było świetne popołudnie. Dobrze się bawiłem.
– Ja też – powiedziałam cicho.
Przysunął się jeszcze bardziej, a nasze twarze dzieliły już centymetry. Moje policzki płonęły, a dłonie miałam lepkie od potu. Byliśmy sekundy od pocałunku. Chłopak nie przestawał się zbliżać. [edytuj opis]
Czytelnicy tej książki polecają
Niestety zbyt mało osób przeczytało tę książkę, aby móc polecić Ci inne publikacje.