"Przypominamy na wpół sparaliżowane jamniki uwięzione na smyczy samozachowawczego instynktu. I więcej nic".
Od dawna nie miałam takiej książki w ręku - pełnej żółci, polskiego jadu i zgnilizny, która potrafi zniszczyć najbardziej zdrowy organizm. Nie spodziewałam się, że powieść z taką okładką, okaże się tak psychodeliczna i jednocześnie pozbawiająca wszelkich złudzeń co do celu naszej egzystencji. Po lekturze tego dzieła samemu można nabawić się głębokiej depresji.
Tomasz Jastrun to poeta, pr...
00
Dodał:awiola Dodano:05 VIII 2016 (ponad 8 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 148