Susan po trzech latach wychodzi ze szpitala psychiatrycznego z nową tożsamością. Bliscy, policja, lekarze – wszyscy mówią Emmie – tak ma teraz na imię – że trafiła tam, bo zabiła swojego synka. Emma nic nie pamięta. Więc musi im ufać… prawda? A jeżeli wszyscy kłamią, a ona została wrobiona w tę zbrodnię? A jeżeli zbrodni nie było, a Dylan żyje...? [edytuj opis]
Zdecydowanie nie jestem fanką thrillerów psychologicznych, ale ta historia mnie wciągnęła. Tempo akcji przyzwoite, nie za dużo przemyśleń głównej bohaterki (które zwykle sprowadzają się do pytania: jestem wariatką czy nie jestem?), kilka zagadek do rozgryzienia. Pod koniec autorkę trochę poniosło - osobiście lubię zakończenia zaskakujące, ale realistyczne. Całokształt dla mnie na 4.