Dodał: agnieszka3201
Dodano: 16 V 2016 (ponad 9 lat temu)
00
"Krew, strach i rdzawy uśmiech w koniuszkach ust
Troje dzieci na praskim podwórzu
Królestwo rowerów, złodziei, plastikowych pistoletów
Bezzębnych dziwek, pół-analfabetów
Dorastasz bezbronny, bezimienny, dziwnie betonowy
W twarz plując przeznaczeniu, posypujesz głowy."
Dodał: agnieszka3201
Dodano: 16 V 2016 (ponad 9 lat temu)
00
"Dlaczego zawsze bliźniaki syjamskie moich genialnych myśli
Zrośnięte głowami, w bolesnej udręce
Rozrywasz szczypcami ironii tak gwałtownie?"
Dodał: agnieszka3201
Dodano: 16 V 2016 (ponad 9 lat temu)
00
"Dlaczego patrzyć tak krzywo na mój ornat?
Skąd wiesz, że po naszej rozmowie idę gwałcić dziecko?
Każde wygląda na piętnaście, jeśli przymknę oczy
Ach, ja też patrzę na świat przez pryzmat krzyża!"
Dodał: agnieszka3201
Dodano: 16 V 2016 (ponad 9 lat temu)
