I jak po przeczytaniu takiego opisu nie skusić się na lekturę? Jest w nim zawarta spora dawka humoru, niebezpieczeństwa i miłości, co intryguje i dosłownie przyciąga czytelnika do tej książki. Nie przepadam za typowymi kryminałami, jednak zaczytuję się w obyczajówkach, w których wątek kryminalny został wpleciony, a „Przepisy na miłość i zbrodnie” zapowiadały się na niesamowity mix gatunków i w istocie okazały się mieszanką wybuchową.
Piękne widoki Republiki Południowej Afryki stanowią tło dla...
00
Dodał:zaczytanamoni Dodano:26 VII 2016 (ponad 8 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 136