Pełno(s)prawne życie z niepełnosprawnym dzieckiem. Kiedy twoje dziecko rodzi się inne, niż oczekiwałaś.
Basia modliła się, by umarli razem – ona i dziecko. Magda zrezygnowała z życia towarzyskiego, przestała odbierać telefony od koleżanek. Martyna nawet nie walczyła o męża, który opuścił ją, gdy ich synek urodził się z zespołem Downa.
Poruszający reportaż z nieznanego świata, który jest tuż za ścianą.
Kim są kobiety, które urodziły niepełnosprawne dzieci? Nie zauważamy ich albo widzimy w nich ucieleśnienie dobroci, wzór poświęcenia. Autorka pokazuje, że to kobiety z krwi i kości. Walczące nie tylko z przeciwnościami losu, ale z własnymi lękami, pytaniami, złymi emocjami i poczuciem winy.
Bohaterki tej książki zdecydowały się opowiedzieć swoje historie także po to, aby powiedzieć innym kobietom: nie jesteście same, jest nas więcej. I mimo wszystko mamy prawo być szczęśliwe.
„(…) każda z nas ma do przejścia pewną drogę, a to, co znajdziemy na jej końcu, zależy także od naszych wewnętrznych, codziennych wyborów między buntem a zgodą. (…) żadna z nas w tych wyborach nie powinna być pozostawiona sama sobie, bez pomocy najbliższych – ale i wsparcia społecznego. Jakkolwiek bowiem bezczelnie i absurdalnie by to nie brzmiało we współczesnym merkantylnym, indywidualistycznym i nastawionym na sukces świecie – nasze niepełnosprawne dzieci powinny cię odrobinę obchodzić, zdrowy obywatelu. (…) Ta książka powstała po to, żebyś mógł nas wysłuchać”.
(fragment książki) [edytuj opis]
Czytelnicy tej książki polecają
Niestety zbyt mało osób przeczytało tę książkę, aby móc polecić Ci inne publikacje.