Chciałabym tyle napisać i jednocześnie nie zabić Was kilkustronicowym opowiadaniem, że nie mam pojęcia od czego zacząć. Książka kompletnie oderwała mnie od rzeczywistości na kilkadziesiąt wspaniałych godzin i jednocześnie muszę zaznaczyć, że jest to jedna z mniej ambitnych książek, jakie czytałam. Ale, ale, ale! Ma „to coś”. Jest tym czymś przesiąknięta od brzegów kartek aż po grzbiet. Czegoś, co ściska w dołku i wywołuje głupkowaty uśmiech, za każdym razem jak się przeczyta choćby kilka linijek...
00
Dodał:MonikaJ Dodano:04 I 2017 (ponad 8 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 112