Nowy statek wampiratów grasuje po oceanach, siejąc postrach i zniszczenie. Gdy odpływa przed świtem, na nabrzeżu można znaleźć czarną królową kier. To znak rozpoznawczy pięknej Loli Lockwood, która nosi dziwny tatuaż wokół oka, a krew sączy z drogocennego weneckiego kieliszka.
Zuchwałe zbrodnie wywołują gniew Federacji Pirackiej. Cheng Li staje na czele elitarnego oddziału łowców wampirów. Jej tajną bronią jest Connor Tempest.
Grace, wstrząśnięta wyborami brata, poznaje tymczasem rodzinne sekrety. Przeszłość kryje straszliwą prawdę... ale i obietnicę.
"Nigdy się nie poddawaj. Cokolwiek nastąpi. Jakiekolwiek napotkasz przeciwności losu. Nie wolno ci zwątpić w siebie."
Dodał: WyPaLoNa
Dodano: 30 XII 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"Ktoś kiedyś mi powiedział, że jedyna droga, w jaką warto wyruszyć, to ta, która nas sprawdza. Droga, która zdziera z nas ubranie, która zaćmiewa umysł i wstrząsa duchem."
Dodał: WyPaLoNa
Dodano: 30 XII 2013 (ponad 11 lat temu)
Ta część jest chyba najsłabszą ze wszystkich Wampiratów. Bardzo podobało mi się, że na wody wkroczyła mroczna i potężna Lady Lola - przydała się tu silna, kobieca ręka, która sporo zamiesza na oceanie! Właściwie to chyba była jedynym miłym akcentem tej książki, bo...
JEDEN, WIELKI SPOILER: Wydaje mi się, że pan Justin nie miał więcej pomysłów na książkę, skoro postanowił zrobić z głównych bohaterów "dampirów", czyli półwampirów. O związku Grace i Lorcana już nie wspomnę, to było przewidywalne od początku. Jedynym plusem jest to, że ojcem bliźniaków okazał się potworny Sidorio. To przypomniało mi kultową scenę z Gwiezdnych Wojen V, gdy Darth Vader przyznał się swojemu synowi, Luke'owi, że jest jego ojcem ;D. Niestety, przez to właśnie Tempestowie są teraz dampirami, ale mogło być gorzej (dla mnie) - w końcu również ukochana ś.p. matka mogła być wampirem.KONIEC SPOILERA
Po przeczytaniu książki może nie rzuciłam nią o ścianę - mam do nich zbyt duży szacunek, nawet do podręczników od znienawidzonego języka francuskiego - ale odłożyłam ją na półkę, by się kurzyła, myśląc: "never more". Czemu? Mam nadzieję, że ci, którzy przeczytali Czarne Serce albo chociaż spoilera, rozumieją. Było fajnie, nieprzewidzianie, tak, jak lubię, ale tylko do czasu. Piątej części nie przeczytam.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: