W 2011 roku szwedzki dziennikarz Martin Schibbye i fotograf Johan Persson nielegalnie przekroczyli granicę Somalii z Etiopią. Przez dwa tygodnie w ogarniętym konfliktami Ogadenie zbierali ukradkiem materiały do reportażu o konsekwencjach społecznych masowego wydobycia ropy. Już sam pomysł przedarcia się do kraju bez wizy przypłacili więzieniem, jak wielu wścibskich zachodnich dziennikarzy – oskarżeni o „działania terrorystyczne” zostali skazani na jedenaście lat pozbawienia wolności. To właśnie tutaj, w obskurnym, owianym złą sławą etiopskim więzieniu Kaliti przez 438 dni walczą o przetrwanie. Niniejszy tekst to zapis ich przeżyć, poruszający opis brutalnej rzeczywistości, w której nie ma miejsca na wolność słowa, a prawa człowieka są pustym zachodnim frazesem. [edytuj opis]
Czytelnicy tej książki polecają
Niestety zbyt mało osób przeczytało tę książkę, aby móc polecić Ci inne publikacje.