Herman, młody inżynier, syn zruszczonego Niemca, jest zafascynowany grą w karty. Często siada przy stoliku, obserwując graczy przez całe noce. Sam zachowuje dystans, nie bierze kart do rąk, aby - jak mawia - nie ryzykować tego, co niezbędne, w nadziei osiągnięcia tego, co zbyteczne. Rezerwę i rozsądek zachowuje jednak do czasu. Zasłyszana anegdota o trzech wygrywających kartach rozpala jego wyobraźnię, sprawia, że za wszelką cenę chce posiąść tajemnicę owego fortelu, tajemnicę starej hrabiny, Anny Fiedotowny. Hrabina ma wychowanicę, Lizę. Za jej pośrednictwem Herman chce dotrzeć do hrabiny...
Oprócz "Damy pikowej" w książce znajdują się także następujące utwory:
"Dubrowski"
"Murzyn Piotra Wielkiego"
"Córka kapitana" [edytuj opis]
To już moja druga książka z kolekcji Hachette. Tym razem czytelnicy dostali zbiór czterech historii Aleksandra Puszkina. Przejdźmy zatem do oceny każdej z osobna
"DAMA PIKOWA" - 8/10
Historia bardzo ciekawa, krótka, z dobrze zarysowanymi postaciami, z dobrym zakończeniem. Historia z morałem, niezwykle klimatyczna. "Dama pikowa" to zaledwie z 30 stron, które pochłania się bardzo szybko, to także uniwersalna historia, która pozostaje w pamięci. O to chyba chodziło. Polecam absolutnie.
"DUBROWSKI" - 9/10
Historia, która najbardziej mi się podobała. Znajdziemy tu nieszczęśliwą miłość, konflikty, tragedie, sceny z życia szlacheckiego, przewrotność losu. Polecam, bardzo dobra historia, świetnie napisana.
"MURZYN PIOTRA WIELKIEGO" - 7/10
Już od początku historia bardzo mnie zaciekawiła. Byłam ciekawa dalszych losów bohaterów. Byłam ogromnie rozczarowana, kiedy okazało się, że opowiadanie nie jest dokończone. Wielka szkoda.
"CÓRKA KAPITANA" - 6/10
To opowieść o silnej miłości młodego żołnierza i córki kapitana wzbogacona o bogate wydarzenia i postacie z powstania chłopskiego Pugaczowa. Dobre, interesujące, bez zbędnych, przydługich opisów. Miło się czytało, dobrze wspominam, ale jakoś szczególnie mnie nie porwało.