Jeśli nie widzisz świata, to nie znaczy, że świat przestał istnieć. I że nie jest dla ciebie...
Każdy musi mieć Coś swojego, co pozwoli mu żyć z radością i nadzieją.
Maggie Sanders może być ślepa, ale nie ma zamiaru zapraszać nikogo na swoje przyjęcie litości. Mimo że sześć miesięcy temu straciła swój wzrok, jej buntownicza passa wciąż żyje własnym życiem, osiągając punkt kulminacyjny w postaci pewnego wybryku w szkole. Maggie nazwała to czymś genialnym. Sąd nazwał to czymś nielegalnym.
Teraz Maggie ma kuratora. Ale rehabilitacja w ogóle ją nie interesuje, nie wtedy, gdy wciąż jest w żałobie po utracie marzeń o byciu profesjonalnym graczem w piłce nożnej, jest wciąż wściekła na swoich tak zwanych przyjaciół, którzy stracili nią zainteresowanie od razu, gdy nie mogła już dłużej zapewniać zespołowi zwycięstwa.
Wtedy cały świat Maggie staje na głowie. Nagle, w niewytłumaczalny sposób, może znowu widzieć. Ale tylko jedną osobę: Bena, dziesięciolatka, który nie przypomina nikogo, kogo do tej pory poznała. Życie Bena nie jest ładne, ale chłopak nie widzi granic, tylko możliwości. Po pewnym czasie Maggie zaczyna sobie uświadamiać, że utrata wzroku wcale nie oznacza zrezygnowania ze wszystkiego, o czym marzyła.
Nawet jeżeli obecnie marzy o Masonie Miltonie, irytująco atrakcyjnym wokaliście jej nowego ulubionego zespołu, który niespodziewanie okazuje się być bratem Bena.
Ale kiedy dziewczyna odkrywa prawdziwą przyczynę tego, że może zobaczyć Bena, Maggie musi znaleźć w sobie odwagę i zmierzyć się z niewyobrażalną przyszłością… zanim straci wszystko to, co pokochała. [edytuj opis]