Zientek zna się na rzeczy, bez dwóch zdań. Międzywojenna rzeczywistość, którą wykreowała jest tak barwna, że wręcz wylewa się z kart książki, ochlapując całego Czytelnika. A ten się jeszcze cieszy. Autorka nie polega, jak to często niestety bywa, na niedokształceniu Czytającego – wszystko, co pisze jest w najdrobniejszych szczegółach dopracowane, precyzyjne. Warszawskie, szalone XX-lecie pełne bohemy, mieniące się kawiarenkami, wibrujące od jazzu, słodko-gorzkie od ciastek z niespodzianką rozwij...
00
Dodał:Inkoholiczka Dodano:08 XI 2015 (ponad 9 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 221