„Zachwianie sezonu” to zbiór dziesięciu utworów, które traktować można jako spójną całość, lecz także jako autonomiczne, niepowiązane ze sobą opowiadania.
Choć dziadek Chronos raczy wyczyniać w naszej opowieści rozmaite, nierzadko nieprzyzwoite figle, tworząc pętle i szkatułki, zataczając kręgi i gryząc własny wiekowy zad czasu, nietrudno jest w jego szaleństwie dostrzec metodę...
Książka ta, pomimo niewielkich rozmiarów, nijak nie pozwala się ująć w sztywne ramy klasyfikacji. Autor bezustannie wywodzi w pole niczego niepodejrzewającego czytelnika. Nie da się określić jego emocjonalnego zaangażowania w niniejsze opowiadania, ciężko też dociec, co tak naprawdę ma tu znaczenie; co jest istotnym symbolem, a co jedynie kolejnym ślepym zaułkiem. Wydaje się, że czytaniu musi towarzyszyć ciągłe mrużenie oczu.
To książka zbójecka, intelektualna prowokacja w mistrzowskim stylu!
Kolejny twór nieokreślony, powstały ku ogólnej rozpaczy literaturoznawców. [edytuj opis]
Czytelnicy tej książki polecają
Niestety zbyt mało osób przeczytało tę książkę, aby móc polecić Ci inne publikacje.