Argumentacja Scrutona jest zarówno odpowiedzią na kulturę ateistyczną, jak i obroną wyjątkowości człowieka. Autor odpiera tezę, że w świecie naturalnym brak sensu i celu. Dowodzi, że sacrum i transcendentalność są „prawdziwymi obecnościami”, poprzez które ludzie poznają siebie i znajdują wolność oraz odkupienie.
W twarzy człowieka odbija się paradygmat znaczenia. Na podstawie tego doświadczenia, jak dowodzi Scruton, człowiek buduje oblicze świata i zwraca się do oblicza Boga. Twarz stanowi zarówno dowód naszej wolności, jak i znak samoświadomości. Jedną z motywacji kultury ateistycznej jest ucieczka przed osądzającym wzrokiem. Kryjemy się przed nim, zamazując twarz, a to, jak twierdzi autor, jest najbardziej niepokojącym aspektem czasów, w których żyjemy. Scruton objaśnia narastające poczucie destrukcji, jakie nam towarzyszy, gdy nawyk szukania przyjemności i konsumpcjonizm oszpeca świat. Jego książka stanowi obronę świata uświęconego przed nawykiem profanacji. Autor Oblicza Boga oferuje nam wizję religijnej drogi życia w czasach próby. [edytuj opis]
Czytelnicy tej książki polecają
Niestety zbyt mało osób przeczytało tę książkę, aby móc polecić Ci inne publikacje.