Co się stanie, gdy zapętlą się losy trojga tytułowych bohaterów – małej Lucynki, zapomnianego poety Macoszki i Tomasza? Co się stanie, gdy postaci spojrzą sobie w oczy, dotkną własnych niebanalnych historii i podejmą próbę odkrycia swych światów? Co się stanie, gdy odkryją, kim naprawdę są i do głębi dotkną tajemnicy życia? Stanie się życie – w całej swej niejednoznaczności i skomplikowaniu.
Lucynka, Macoszka i ja to opowieść o poszukiwaniu, sile przeszłości oraz miłości. Jednak książka Martina Reinera to nade wszystko urzekająca subtelnością fabuła i starannie przemyślana konstrukcja. Dzięki niezwykle barwnemu, wyważonemu, acz precyzyjnemu poetyckiemu językowi otrzymujemy skondensowaną, ale subtelną narrację.
Ta powieść – choć w dużej mierze oparta na prawdziwych wydarzeniach – zabiera czytelników do innego świata. Znacznie piękniejszego. [edytuj opis]
Czytelnicy tej książki polecają
Niestety zbyt mało osób przeczytało tę książkę, aby móc polecić Ci inne publikacje.