Akurat w samym środku konferencji prasowej zwołanej przez szefa policji komisarz Kluftinger odbiera dziwny telefon i staje się świadkiem morderstwa. Tak przynajmniej sądzi. „Koszmary wskutek spożywania zbyt tłustej pieczeni wieprzowej” – wyśmiewają go koledzy ignorując te podejrzenia. Kluftinger postanawia przeprowadzić śledztwo na własną rękę i w miejscu rzekomego przestępstwa trafia na ogromną kałużę krwi, lecz nie znajduje ciała. Rusza lawina wydarzeń. Allgäu wstrząsają kolejne brutalne morderstwa, których pozornie nie łączy żaden motyw. Kiedy policjanci odkrywają kolejne ofiary, a komisarz Kluftinger odnajduje klucz do zagadki serii morderstw, jest już nieomal za późno… W jego życiu prywatnym także nie brak [edytuj opis]