"Żyj jak zwykle, normalnie - zalecają lekarze. Normalnie to znaczy jak? Życie pary starającej się od kilku lat o dziecko nie jest normalne. Odliczanie, seks w określonych dniach, comiesięczna nadzieja i comiesięczna beznadzieja. Testy ciążowe, testy na określenie dni płodnych, łykanie kwasu foliowego, olejku z wiesiołka, maca, picie ziółek. Serwowanie zastrzyków w brzuch, czopki dopochwowe w nadziei na cud. Balansowanie między optymizmem a pesymizmem.
Desperackie poszukiwanie rad, gwarancji, że będzie dobrze, że jeszcze nie wszystko stracone. Świat kurczy się i koncentruje na jednym. Frustracja, lęk i ciągła nadzieja.
W tym wszystkim dwoje ludzi.... Na wymioty zbiera im się od komentarzy typu Postarajcie się zrelaksować i nie myśleć o zajściu w ciążę, wyjedźcie gdzieś razem, kupcie sobie psa
Pary starające się o dziecko nie potrzebują współczucia. Oni potrzebują zrozumienia. Każda ze starających się par nie raz zadaje sobie pytania - jak długo można żyć w takim zawieszeniu, taką tymczasowością, koncentracją na czymś, czego może się nie osiągnie...."
Dodał:
Laaadyred
Dodano: 01 V 2015 (ponad 10 lat temu)