"Nie każdy otrzymuje to, na co liczył, ba, czasem dostaje nawet jeszcze mniej".
Cudowna okładka i trzy hasła na jej przodzie, które mnie przyciągnęły – "dwie kobiety, argentyna pulsująca życiem, wielkie nadzieje". Owszem, wszystko to znalazłam na kartach tej powieści, jednak znalazłam także nieco rozczarowania i ambiwalentnych uczuć. Cykl ten został nazwany "Sagą argentyńską", a ja zaryzykowałabym stwierdzenie, że to doskonały scenariusz do argentyńskiej telenoweli.
Sofia Caspari to ukrywają...
00
Dodał:awiola Dodano:09 III 2016 (ponad 9 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 145