Gdzieś na świecie mieści się Kontynent. W przeciwieństwie do tego Starego, ten ma nazwę – Ghul. Gdzieś na tym kontynencie mieści się jedyne miasto – Arkan. Gdzieś w Arkan porucznik Sznajder bierze kolejny łyk wódki wyduszając z butelki ostatnią kroplę życia... „Niezapomniany” jest kolejnym kryminałem. Kolejną historią morderstwa, policjanta, nałogu. Podobnie jak we wszystkich kryminałach świata, autor zachęca czytelnika do przebycia drogi od zabójstwa do pojmania sprawcy. Jednak jest coś jeszcze. „Niezapomniany” opowiada inną historię. Starą jak sam człowiek, ale wyrzuconą w podświadomość. Historię dramatycznej próby pozostawienia czegoś po sobie. Zapisania się choć w jednej pamięci. Pośród niejasnego prawa bohaterowie muszą zmierzyć się z mordercą, który jako pierwszy morduje bez jasnego motywu oraz z własnym lękiem przed byciem zapomnianym. Jak poradzą sobie z tym zadaniem? [edytuj opis]
"Wiedział, że nowy przydupas Sznajdera to młokos, świeżynka, jak on sam zwykł określać policjantów na poziomie Milla. Postanowił się zabawić. Podszedł do zirytowanego i zbitego z tropu posterunkowego. Spojrzał mu głęboko w oczy i poczekał aż pojawi się w nich strach. Taki, jaki lubił."
Dodał: agnieszka3201
Dodano: 21 IV 2015 (ponad 10 lat temu)
00
"To dziwne, ale śmierć uruchamia najbardziej nieznane pokłady człowieczeństwa, nawet po dwudziestu pięciu latach obcowania z nią."
Dodał: agnieszka3201
Dodano: 21 IV 2015 (ponad 10 lat temu)
00
"Śmierć jest sztuką, pomyślał, a nie monetą przetargową do realizacji czyichś chorych planów."
Dodał: agnieszka3201
Dodano: 21 IV 2015 (ponad 10 lat temu)