"Nigdy się nie zakochuj, skarbie, to za bardzo boli."
Dodał: Natka5634
Dodano: 10 V 2015 (ponad 10 lat temu)
+10
"Czy na tym polega dorosłość? Budzisz się każdego dnia i wiesz, że przyniesie on zarówno dobre, jak i złe rzeczy? Robisz to, co musisz, nawet jeśli nie masz na to ochoty?"
Dodał: Natka5634
Dodano: 10 V 2015 (ponad 10 lat temu)
+2-2
"Gdy jest się żywym, większość czasu spędza się na wybaczaniu innym, natomiast w obliczu śmierci należy wybaczyć sobie."
Dodał: Natka5634
Dodano: 10 V 2015 (ponad 10 lat temu)
+2-2
"Czasem nie możemy zmienić tego, co się dzieje, ale możemy zmienić to, jak te sprawy na nas wpływają."
Dodał: Natka5634
Dodano: 10 V 2015 (ponad 10 lat temu)
+2-2
"-Weź kilka głębokich oddechów - powiedziała Miranda. - Zrelaksuj się. Skup. Wyobraź sobie oszroniony sześciopak i pomachaj małym palcem.
Oszroniony sześciopak. Kylie odetchnęła. Wyprostowała mały palec, a w tym momencie odezwała się Della.
- Mówimy o sześciopaku napoju, a nie o zmarzniętym chłopaku z niezłą rzeźbą, prawda?
W powietrzu coś dziwnie zaskwierczało i nagle obok lodówki pojawił się drżący chłopak bez koszuli, z pięknie wyrzeźbionymi mięśniami brzucha. Ciemne włosy spadały mu na czoło, a niebieskie oczy wpatrywały się w nie w kompletnym zaskoczeniu.
- Co u...! - szepnął.
Kylie jęknęła.
Miranda zachichotała.
Della prychnęła śmiechem.
- Znikaj! - krzyknęła Kylie, rumieniąc się po czubek głowy i machając małym palcem w stronę przystojniaka. Zniknął równie szybko, jak się pojawił. Kylie spojrzała na przyjaciółki, które skręcały się ze śmiechu."
Dodał: Natka5634
Dodano: 10 V 2015 (ponad 10 lat temu)
+3-4
"Nie ma to jak umrzeć, by zrozumieć, jak żyć."
Dodał: Natka5634
Dodano: 10 V 2015 (ponad 10 lat temu)
+3-5
"Potrząsnął głową.
- Nie rób tego. Cholera! - Zamachnął się, zamknął oczy, a gdy je otworzył, spojrzał na nią. Prosto na nią. - Kocham cię.
I teraz jej to mówi! Teraz!."
Dodał: Natka5634
Dodano: 10 V 2015 (ponad 10 lat temu)