Dodano: 20 VI 2020, 00:45:04 (ponad 5 lat temu)
Jeśli chcemy sie trochę przestraszyć czytamy horrory. Książki o nawiedzeniach, duchach czy o brutalnych i wymyślnych morderstwach, czasem obrzydliwych i niewiarygodnych. Boimy się takim strachem kontrolowanym, bo wiemy, że to w jakiejś mierze fikcja. A co gdyby pokazane wydarzenia były prawdą i działy się obok nas?
Wirusy. Najpopularniejsze medialnie to teraz COVID-19, obok wirusa HIV i eboli. O tym ostatnim jest książka Richarda Prestona. Książka przerażająca. Jest to trochę publikacja medyczna, trochę powieść. Przedstawia historię eboli, próbuje dociec jej początku i genezę powstania. Opisane przypadki są trudne i wywołują dreszcz strachu.
Sama książka jest treściwa, chociaż na to niewygląda. Są zdjęcia, mapki i ryciny pokazujące nam "więcej". Lektura jest raczej trudna, trzeba się nad nią skupić i może nie przebrniemy przez nią przez jeden wieczór. Jednak warto, bo warto wiedzieć więcej.
Użytkownik nie wystawił oceny książce.