Kto by pomyślał, że zwykłe wyjście z psem na spacer może zapoczątkować szereg zmian w życiu Anny Drozd, samotniczki przybyłej do Solca w poszukiwaniu spokoju po zawodzie miłosnym? Nie myślcie jednak, że będzie tak banalnie, ukochany pies Dante nie przyprowadza Annie tak po prostu nowego absztyfikanta, a przynosi jej... ludzki palec. Wstrząśnięta bohaterka natychmiast zgłasza sprawę policji, a ci znajdują w pobliskim lesie zwłoki. Rzecz w tym, że denat wszystkie palce ma na swoim miejscu i najwyr...
00
Dodał:Suza Dodano:13 VIII 2015 (ponad 9 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 216