Lars usiłuje zmusić Astri do aborcji i pozbycia się dziecka Tronda. Po powrocie z niewoli, w wyniku cierpień, których doznał, staje się wręcz niebezpieczny. Mimo że Astri nie jest już wolna, Trond postanawia rozstać się z Synnøve głównie po to, by ratować małą Grete. Jednak kiedy Lars doprowadza do aresztowania Astri, Trond decyduje się na konfrontację z rywalem.
Trond postawił rower przed małą werandą, ale nie wszedł do środka. Skierował się w stronę dużej werandy, choć Lars wyraźnie mu zapowiedział, że Helgebakk nie ma tam czego szukać. Nie uszedł wielu kroków, gdy zauważył wychodzącą z garażu postać. Znieruchomiał i wbił wzrok w rywala. Nabiegłe krwią oczy Larsa spoglądały na niego z nienawiścią.
- Czego chcesz, do diabła, Trondzie z piekła rodem?