"Nareszcie jestem łysa! Łysa i szczęśliwa. Łysa jak kolano, lecz zapewne nie fryzjera, bo on to ma pewnie całe ciało zarośnięte, niczym rasowa małpa. Orangutan jeden! Ale co tam, w końcu mam, czego chciałam!"
Dodał: agnieszka3201
Dodano: 20 X 2014 (ponad 10 lat temu)
00
"Czy kompozytora docenia się dopiero wtedy, gdy trupnie jak Mozart, gdy ogłuchnie jak Beethoven, gdy załapie syfilis jak Donizetti, gdy sfiksuje jak Rossini, gdy zgruźliczeje jak Chopin? Czy ja aby, na sto procent, pragnę zasiąść na panteonie owych gwiazd klasyki, by dopiero będąc nieboszczykiem cieszyć się chwałą? I cóż z tej sławy, gdy popiół z mego truchła rozwieją wichry dziejowe?"
Dodał: agnieszka3201
Dodano: 20 X 2014 (ponad 10 lat temu)
00
"A papier niby taki szary, długi i do... Tylko dlaczego jest on pragnieniem tylu Polaków? I wszyscy gotowi stać całymi familiami za paroma sztukami owego obiektu westchnień? Ba, gotowi poświęcić cały dzień dla jednej jedynej rolki! Niepojęte, ale prawdziwe, jak i wszystko w Polsce Ludowej."
Dodał: agnieszka3201
Dodano: 20 X 2014 (ponad 10 lat temu)