"Urodziłem się w głębokiej komunie. Naród przystąpił do odbudowy kraju po pożodze wojennej. Zgliszcza i zapach spalenizny, to pozostałości po tragedii, jaka dotknęła cały świat. Nasz kraj był szczególnie zniszczony i sponiewierany przez wojnę, mordowano bezlitośnie i wywożono przymusowo do prac w głąb Niemiec. Ludzie opowiadali sobie dowcipy, aby przetrwać niedolę. Opisany poniżej dowcip jest ripostą dla młodego Niemca, który chce pokazać swoją wyższość nad młodym Polakiem."
Dodał:
agnieszka3201
Dodano: 08 VIII 2014 (ponad 10 lat temu)
"Propaganda komunistyczna w ludziach potrafiła wywołać poczucie bezpieczeństwa, powiedział mi o tym pan Ryszard, emerytowany milicjant. Komuna dała ludziom pracę i gwarancje, że jej nie utracą. Pieniędzy nie było na co wydać, bo wszystkiego brakowało. Ludzie, chodząc do pracy, myśleli jak zakombinować, aby zdobyć potrzebne towary. W dzisiejszych czasach, mówi pan Ryszard, ludzie muszą się borykać z dwoma trudnościami jakże innymi od poprzednich. Słabe płace, które nie starczają na normalne życie i świadomość, że kiepsko opłacaną pracę można stracić. Dlatego młodzież wyjeżdża z kraju."
Dodał:
agnieszka3201
Dodano: 08 VIII 2014 (ponad 10 lat temu)
"Późnym wieczorem z premierem Cyrankiewiczem jadą czarną wołgą, Gomułka wyciąga papierosy Grunwaldy, a Cyrankiewicz Wawele. Kierowca zaś papierosy Sporty. Sporty to najgorszy gatunek papierosów. Gomułka częstuje papierosem kierowcę, aby ten nie zapalił swojego. Kierowca dziękuje za papierosa i wkłada go za ucho.
Gomułka trąca Cyrankiewicza i mówi:
- Poczęstuj go swoim, bo mój może mu nie smakuje. Cyrankiewicz podaje papierosa, a kierowca chowa go za drugie ucho.
Gomułka zdenerwowany mówi do kierowcy:
- Co, nie smakują towarzyszu wam nasze papierosy?
- Smakują towarzyszu Gomułko, smakują i zapalę je, jak będę w lepszym towarzystwie."
Dodał:
agnieszka3201
Dodano: 08 VIII 2014 (ponad 10 lat temu)