Nigdy w życiu nie sięgnęłabym po tą książkę: nudna okładka, niezbyt ciekawy opis, po prostu nic, co skutecznie zachęciłoby mnie do lektury. Traf chciał, że w mojej bibliotece stworzono akcję, której mottem było nieocenianie książek po okładkach. Każda powieść biorąca udział w akcji była szczelnie zapakowana, a za wskazówkę dotyczył krótki opis na przyczepionej karteczce. Ten opis stworzony ręką bibliotekarki na tyle mnie zaciekawił, że postanowiłam zaryzykować.
Niestety okazało się, że "Nie ma...
00
Dodał:annie28 Dodano:07 VII 2014 (ponad 10 lat temu) Komentarzy: 1 Odsłon: 155