W Szwecji miała prawie dwa tysiące książek i trzy przyjaciółki. W księgarni zaczęła pracę jako siedemnastolatka w czasie wakacji. Potem na cały etat. I już tam została. Pół godziny od miejsca, w którym się urodziła. Więcej przygód w jej życiu nie było. Czytanie chroniło ją przed światem, ale również zmieniało go w niewyraźne tło dla prawdziwych przygód, które przeżywała w książkach. Gdyby myślała o przyszłości, zakładałaby pewnie, że w księgarni zestarzeje się i stanie z czasem coraz bardziej szara i zakurzona, jak niesprzedane książki. Ale księgarnię zamknięto, a ona została bez pracy... I przyjęła zaproszenie Amy, nieznajomej z maleńkiego amerykańskiego miasteczka. Przez dwa lata pisały do siebie listy, dzieliły się książkami: myślami, przeżyciami i ukochanymi tomami.
Amy, lat sześćdziesiąt pięć, Broken Wheel, stan Iowa.
Pisała: „Myślę, że moje życie jest szczęśliwe, bo zawsze otaczali mnie dobrzy i mili ludzie. Przeżyłam oczywiście trochę smutków, ale tylko tyle, ile mogłam znieść.” Amy żyła otoczona książkami. I umarła, zanim do Broken Wheel przybyła zagubiona, przestraszona Sara. Ale mieszkańcy Broken Wheel nie wypuszczą jej ze swojego dziwnego, uśpionego miasteczka. Nagle wszystko zaczyna dziać się naprawdę. Tworzą się nowe i niespodziewane więzi, rozpalają uśpione namiętności. Sara przekonuje się, że ludzie są dobrzy nie tylko w książkach, że nie tylko w książkach można być tym, kim się chce, i przeżywać to, co by się chciało. Po raz pierwszy w życiu czuje, że zrobiła coś naprawdę, że coś zdarzyło się naprawdę. I że znalazła swoje miejsce na ziemi. I przekonała się, że życie pełne jest szczęśliwych zakończeń. Tylko nie wolno ich przegapić. [edytuj opis]