Astri powoli odkrywa, że tęskni za mężem. Lars obiecuje, że skończy z piciem i awanturami, więc wbrew radom rodziców, Astri postanawia wrócić do Storset. Dowiaduje się jednak ,że Lars napadł na Tronda i bardzo go poturbował. Astri nie rozumie, jak mąż mógł tak bezczelnie ją okłamać. Dlaczego jednak Trond nic sam jej o tym nie powiedział? A może tym razem to on jest kłamcą?
Tak, ktoś wyraźnie zapukał w jej okno! Podeszła bliżej, otworzyła je i wyjrzała. I wtedy usłyszała podniecony szept:
- Astri!
Zobaczyła zwróconą ku niej twarz, jego szeroki, chłopięcy uśmiech i poczuła nagłą słodką tęsknotę.
- Cóż to? - uśmiechnął się do niej. - Nie wolno mi odwiedzić własnej żony?
Wybiegła na zewnątrz i okrążyła długi budynek. Lars wyszedł jej na spotkanie, chwycił ją i przyciągnął do siebie. Miał silne ramiona, które najwyraźniej od dawna na to czekały.