Płynęliście kiedyś statkiem? Takim prawdziwym, wielkim i po otwartym morzu? Ja nigdy. To znaczy miałam okazję popływać po Bałtyku rejsem wycieczkowym, ale myślę, że to zupełnie co innego niż kilkudniowa wyprawa gdzieś w nieznane. Ze świadomością, że z każdym dniem coraz bardziej oddalam się od lądu i pewnie minie sporo czasu, zanim dotrę do kolejnej ziemi, by znów poczuć stały grunt pod stopami. Powiem szczerze. Pewnie byłabym przerażona tą świadomością. I nie dlatego, że nie potrafię pływać, bo...
00
Dodał:MartaAnia Dodano:29 V 2014 (ponad 10 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 170