Czy możemy odpowiedzieć na pytanie, kiedy zaczyna się miłość, kiedy się kończy? Czy można powiedzieć, że dzieje się to „Całkiem przypadkiem”? Przed takim dylematem stanął bohater opowieści „Całkiem przypadkiem”. Piotr – młody mężczyzna zakochuje się w koleżance z treningów karate. Wymieniają pierwsze spojrzenia, uśmiechy, gesty, smsy. Ich znajomość zaczyna się rozwijać, tylko przez cały czas pozostaje niepewność, jakim kierunku. Olga jest pełna sprzeczności – niby czegoś chce, ale potrafi też szybko uciec, wiele bierze, mało daje w zamian. Czasem gwałtowna i pełna emocji, za chwilę zimna i wycofana. Zrobiła niewyobrażalny przewrót w życiu Piotra – mężczyzny, który pokochał ją prawdziwą i szczerą miłością. Ich drogi krzyżowały się kilkukrotnie, by po czasie znów rozejść się w przeciwnych kierunkach. Mimo biegunowych różnic, a może właśnie z ich powodu, nawiązuje się między nimi sympatia. Jednak te różnice, które może z początku ich połączyły, z czasem mocnym cieniem zaczęły się odbijać wyraźnie na ich życiu, aż w końcu rozstali się po raz pierwszy, kiedy przyszedł czas próby. Po czasie znów szli piękną, ale przetartą już ścieżką, która znowuż doprowadziła do rozejścia się na jakiś czas. Pojawił się ten trzeci, a ona nie potrafiła wybrać żadnego z nich… By sobie poradzić z bólem rozstania, zrozumieć wszystko, co się wydarzyło, bohater przestaje pisać do niej, a zaczyna pisać o niej – przelewając na papier smsową historię. http://autorzy365.pl/ksiazka/4122/calkiem-przypadkiem [edytuj opis]
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: