"- Niech pan powie, nie splądruje mi pan chyba kiosku?
Spojrzałem na niego z oburzeniem.
- Czy ja wyglądam na zbrodniarza?
Popatrzył na mnie.
- Wygląda pan jak Adolf Hitler.
- No właśnie - odpowiedziałem."
Dodał: hania884
Dodano: 07 VII 2014 (ponad 10 lat temu)
00
"Mój umysł, znów pracujący metodycznie, zrekapitulował na zimno sytuację. Byłem w Niemczech, byłem w Berlinie, mimo że miasto wydawało mi się całkiem obce. Te Niemcy były inne, ale pod niektórymi względami przypominały moją znajomą Rzeszę: byli jeszcze rowerzyści, były automobile, zapewne istniały zatem i gazety. Rozejrzałem się wokół. Istotnie pod moją ławką leżało coś, co przypominało gazetę, jakkolwiek zadrukowane na zbyt wystawny sposób. Płachta była kolorowa, tytuł mi nieznany, i brzmiał Media Markt. Nawet przy najlepszych chęciach nie mogłem przypomnieć sobie, bym zezwolił na coś takiego i niechybnie nie wydałbym takiego zezwolenia. Treść informacji była całkowicie niezrozumiała, zalała mnie furia, że w czasach braków z papierem marnuje się cenne narodowe zasoby na tak niedorzeczne barachło."
Dodał: Elisabeth
Dodano: 27 V 2014 (ponad 11 lat temu)
00
"– Przepraszam, zapewne to panią zaskoczy, ale… potrzebuję natychmiast najkrótszej drogi do Kancelarii Rzeszy.
– Pan jest od Stefana Raaba?
– Słucham?
– No tego z telewizji. Albo od tego drugiego, Kerkelinga? A może od Haralda Schmidta?"
Dodał: Elisabeth
Dodano: 27 V 2014 (ponad 11 lat temu)