Nicole nie mogła pogodzić się z myślą, że zakochała się w przystojnym prostaku, który uwiódł ją swoją prymitywną męskością. Przyznawała, że to ona pierwsza sprowokowała go do zbliżenia i wstydziła się tego. Ale zakochanie się w tym prymitywnym mężczyźnie było jej zdaniem jeszcze większym powodem do wstydu. On - więzień przebywający na zwolnieniu warunkowym, były komandos, ona - wrażliwa artystka malarka, dziewczyna wykształcona i w pełni niezależna. On -urodzony w małej plotkarskiej mieścinie w Luizjanie, ona- mieszkanka wielkiego Los Angeles. Czy jednak zawsze muszą to być dwa odrębne światy?
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: