Dodano: 23 I 2014, 20:26:53 (ponad 11 lat temu)
„Nie każdy stres przemija, nie każdy rozchodzi się po kościach jak rzeka wpadająca do morza i niknąca w jego otchłani. Czasami rozrasta się do postaci, z którą nie jesteśmy już w stanie sobie poradzić. Nie znajduje ujścia i rozlewa się wówczas po najdalszych zakamarkach naszej świadomości, która, podobnie jak pustynia Kalahari, z czasem pęka i…” Sama prawda…