Tucker pragnął uciec od tłumu podekscytowanego zbliżającymi się świętami, nie patrzeć na szczęśliwe, roześmiane twarze. Doskonałą kryjówką dla samotnika wydawał się pensjonat na odludziu, gdzie przeżył najlepsze chwile dzieciństwa. Tymczasem stary dom znów stał się własnością prywatną, a spragniony spokoju Tucker trafia w sam środek rodzinnego zjazdu. Wszyscy witają go serdecznie, biorąc za dawno niewidzianego kuzyna. Wszyscy poza Ruth, która mu nie ufa i podejrzewa go o złe zamiary.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: