Książeczki sztywnostronnicowe, ech... kto ich nie zna. Chyba każdy ma do nich sentyment, bo to w końcu od nich każdy mały czytelnik zaczyna swoją przygodę z literaturą. U nas jest ich całe mnóstwo. Nasze dzieciaki uwielbiały je przeglądać i do dziś wszystkie stoją na ich półeczkach. Jedne są większe, inne mniejsze. Jedne są grube, inne cieniutkie. Są takie, w których jest dużo tekstu, lub takie, gdzie na każdej stronie znajdziemy co najwyżej jedno, dwa zdania... Ale jedno je łączy. Każda z nich...
00
Dodał:MartaAnia Dodano:17 XI 2013 (ponad 11 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 128