"No cóż! Luksus kosztuje. Jedni płacą biletami Narodowego Banku Polskiego, a drudzy złudzeniami z domieszką nadziei, niepewności i strachu przed zdemaskowaniem przez znajomych, żony i innych życzliwych, których wszędzie na tym zasranym świecie jest pełno".
Zabierając się za przeczytanie książki o wiele mówiącym tytule i jednoznacznym opisie na okładce byłam przekonana, że czeka mnie lektura o meandrach dość skomplikowanej kobiecej psychiki. Tymczasem zwodniczy tytuł otwiera zupełnie inny temat...
00
Dodał:awiola Dodano:16 XI 2013 (ponad 11 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 207