Na ten konkurs przywożono konie z całego świata. W miasteczku niezmiennie nasilało się wtedy szaleństwo i duch beztroskiej zabawy. Świat się zmieniał, wybuchały wojny, rynek przeżywał hossy i bessy, ale my - bogaci wybrańcy - trwaliśmy na swoich pozycjach. I tym razem wszystko skończyłoby się jak co roku, gdyby naszej sielanki nie zmąciło pewne tragiczne wydarzenie...
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: