Miewacie czasem nieodpartą chęć na coś konkretnego? Uczucie, że jak zaraz nie sięgniecie po dany smakołyk to po prostu zwariujecie? I im dłużej próbujecie o tym zapomnieć tym ta potrzeba zjedzenia danej potrawy się wzmaga? Oj, powiem Wam, że mnie nie raz to dopadło i niestety najczęściej mam wtedy największą ochotę na jakieś słodycze :/ I choć z całych sił próbuje te natrętne myśli odgonić - zazwyczaj moje pragnienie zwycięża...
Tak też się stało, gdy pewnego razu Lamelia siedziała sobie na łąc...
00
Dodał:MartaAnia Dodano:19 X 2013 (ponad 11 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 193