Nie wiem dlaczego, ale moja córka jest ostatnio zafascynowana zwierzętami gospodarczymi. Może dlatego, że całe dnie spędzamy poza domem, a dokładniej na obrzeżach miasta u wujka, a sąsiad za płotu hoduje kury i kaczki. Dlatego wcale się nie zdziwiłam gdy na nasze dobranockowe czytanie została wybrana kolejna książeczka z serii Misia Marysia o jakże sugestywnym tytule – Marysia na wsi.
Nasza sympatyczna misia koala razem z rodzicami wybiera się na wieś do zaprzyjaźnionego gospodarstwa. Oczywiśc...
00
Dodał:Tala Dodano:08 X 2013 (ponad 11 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 174