Mandy zdawała sobie sprawę, że książę Stephan Reynard zawładnął bez reszty jej myślami, jej wyobraźnią i jej zmysłami. Miał pieniądze i władzę. Żył w przepychu i w tym luksusowym hotelu w Dallas, gdzie spotkali się na pierwszej randce, czuł się jak u siebie w pałacu. Mandy uznała, że musi mieć się na baczności, nie może stracić głowy przez jakieś głupie mrzonki o księciu z bajki. Tym bardziej, że mógł on zagrozić szczęściu jej dziecka...
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: