Dodano: 28 VIII 2013, 12:05:37 (ponad 11 lat temu)
Kupiłam tę książkę jako prezent urodzinowy dla mamy. Od wielu lat zaczytuje się w powieściach Marii Nurowskiej i bardzo ceni jej osobę. Dlatego książka przypadła jej do gustu a ja byłam zadowolona, że trafiłam z prezentem. Nie mając nic pod ręką do czytania, sama po nią sięgnęłam... I zachwyciłam się do granic możliwości!
Po pierwsze są to bardzo dobrze przeprowadzone rozmowy. Marcie Mizuro należą się ukłony. W nienachalny, ale zarazem dociekliwy i skłaniający do zwierzeń sposób pyta Marię Nurowską i jej córkę o historię rodzinną. Nie ma pominięcia wstydliwych i bolesnych zdarzeń, co czyni ten wywiad-rzekę szczerą, poruszającą książkę.
Po drugie czytelnicy mają okazję poznać zakamarki życia prywatnego pisarki, którą darzą uznaniem i sympatią. Czytając zapiski rozmów, czułam się jakbym w nich uczestniczyła. Coś wspaniałego!
Książka rewelacyjna, to był bardzo dobry wybór. Gdy skończyłam, żałowałam, że to już koniec i nie poznam więcej z tej historii, w której istnienie aż trudno uwierzyć.
Oceniam książkę na: 6.0