Kolejne, prowadzone z niemałym rozmachem, ataki niewielkich pododdziałów niemieckich, można określić jako rozpaczliwe próby esesowców ratowania życia. Polacy dzielnie odpierali natarcia i wytrzymywali wszystkie nawały ogniowe, które nieprzyjaciel wysyłał im jedną po drugiej. Poniesiono bardzo bolesne straty. Przed południem jakiś pododdział niemiecki uderzył wprost na głowicę Maczugi. Przywitał go skuteczny ogień sprzężonych ciężkich przeciwlotniczych karabinów maszynowych, a także 2 pułku pancernego. Po paru minutach Niemcy zalegli w polu.
W Normandii od 8 do 22 sierpnia 1944 r. siły ekspedycyjne Sprzymierzonych stoczyły bitwę z Grupą Armii B, w której efekcie zamknęły pierścień okrążenia wokół znacznych sił niemieckich, a same wyszły w przestrzeń operacyjną we Francji. W sukcesie aliantów znaczny udział miała polska 1 Dywizja Pancerna gen. Stanisława Maczka. [edytuj opis]
Czytelnicy tej książki polecają
Niestety zbyt mało osób przeczytało tę książkę, aby móc polecić Ci inne publikacje.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: