Dodano: 28 XI 2014, 20:01:24 (ponad 10 lat temu)
"Przeczytałam" stojąc przy półce z książkami w Biedronce. Trudno to nazwać książką - to raczej taki notes/pamiętnik/organizer. Poczytać to tam można co najwyżej opis z okładki i nagłówki na stronach (typu: "plan podróży", "wydatki", "przydatne słówka"...). Kartki estetyczne, nie wiem czy dobrze się na nich pisze, bo cena wydała mi się za wysoka jak na notatnik. Strony ozdobione są typowymi dla Pawlikowskiej rysunkami.