Dodano: 10 I 2017, 17:30:48 (ponad 8 lat temu)
Po "Alicję w krainie zombie" sięgnęłam ze względu na jej główny motyw czyli zombie. Przyznaję, że przed rozpoczęciem czytania nie zapoznałam się z opisem tej książki, dlatego moje oczekiwania względem niej były zgoła inne. Jednym słowem zawiodłam się. Fakt do jakiej
grupy wiekowej skierowana jest książka powinny mi dać jakie takie pojęcie o tym czego się spodziewać. Jednak oczekiwań nie można tak łatwo zmienić... Spodziewałam się czegoś bardziej w stylu "Nocy zombie" Brian'a Keene'a, a dostałam typową młodzieżówkę.
Książka przeciętna (gdy już człowiek pozbędzie się swoich wygórowanych oczekiwań), podejrzewam, że gdybym miała te kilka lat mniej byłaby dla mnie dobra. Irytowały mnie niektóre przydługie dialogi i sceny jednak ostatnie kilkadziesiąt stron okazało się naprawdę dobrych (po przebrnięciu tych znacznie gorszych były jak prezent niespodzianka).
No cóż, niektóre powieści młodzieżowe są również świetne dla starszych czytelników. Ta jednak, według mnie, pozostaje jedynie młodzieżową.