Już pewnie nie raz Wam wspominałam, że uwielbiam fotografię. Wszystko zaczęło się od momentu kiedy na świat przyszedł mój synek. Postanowiłam wtedy od samego początku uwieczniać na zdjęciach jego rozwój, jego "pierwsze razy", jego zabawy, smutki, radości. I tak już od pięciu lat biegam z aparatem i fotografuje Nikodema. Jest już do tego jak najbardziej przyzwyczajony. Wie, że mama i aparat to coś nierozłącznego. I mimo, że nie potrafię robić zdjęć tak jak bym tego chciała, że wiele nauki jeszcze...
00
Dodał:MartaAnia Dodano:06 VIII 2013 (ponad 11 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 149