Praca w Sydney nauczyła ją ostrożności w kontaktach z mężczyznami. Wyjechała na Tasmanię. Zarządzanie kompleksem wypoczynkowym dało Briony dużo satysfakcji. Otwarta na kontakty z ludźmi, szybko zyskiwała ich sympatię. Tylko skąd pojawił się w gronie jej gości - emerytów ten przystojny mężczyzna w sile wieku? I dlaczego traktował ją z taką bezceremonialnością?
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: