July głęboko wierzyła w to, że każdy człowiek jest z natury dobry, trzeba tylko odkryć w nim tę cechę. Z doświadczenia wiedziała, że akceptacja, współczucie i miłość potrafią zdziałać cuda. Dlatego zaprosiła do siebie Truckera, bezdomnego włóczęgę. Pragnęła mu pokazać, że jest ktoś, komu na nim zależy, kto martwi się o niego. Wcale nie zamierzała się w nim zakochać, chciała mu tylko pomóc. Trucker nie życzył sobie ani jej pomocy, ani miłości. Chciał umrzeć niekochany...
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: